Życie osobiste pochodzącego z naszego miasta wielkiego boksera lat 60. było na tyle burzliwe, że kinowa fabuła o nim właściwie musiała powstać. Film Xawerego Żuławskiego będzie miał premierę w kinie przy al. Kościuszki 10 października – zapowiada Biuro Prasowe Urzędu Miasta.
„Kulej. Dwie strony medalu” to tak naprawdę film nie tylko o samym medalowym pięściarzu sprzed ponad pół wieku, ale i jego relacji z żoną – Heleną (w tej roli Michalina Olszańska). Para ta w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej lat 60. XX wieku należała do barwniejszych w ówczesnym środowisku „ludzi znanych”, nieporównywalnym oczywiście w żadnym stopniu z dzisiejszym światem celebryckim.
Film skupia się na czteroletnim, naznaczonym najwyższymi olimpijskimi laurami odcinku życia sławnego boksera. Okres niedługi, ale – jak twierdzą twórcy filmu – potraktowany w wielowymiarowy sposób. Nie będzie więc tylko o ringu, ale przede wszystkim o burzliwej relacji małżeństwa Kulejów. Reżyser Xawery Żuławski skorzystał tu ze wsparcia syna boksera – Waldemara. Ponoć cała historia Jerzego Kuleja była doskonałym materiałem na film, bo obok triumfów w świetle fleszy zawiera się w niej wiele ukrytych przed publicznością osobistych zmagań, wyzwań, upadków – a te wiążą się z silnymi emocjami, które dla twórców filmowych, obsady aktorskiej są potencjalnym materiałem na udany obraz.
– Chcemy, żeby ten film dotarł do szerokiej publiczności i dawał jej pozytywną energię – mówi reżyser. – Żeby przybliżył naszego mistrza, pokazał tamte czasy, ale też odniósł się do współczesności. Jurek i Helena w naszym filmie to przecież para bardzo młodych ludzi. To też młodzi, niedoświadczeni rodzice. On u szczytu kariery, ona w jego cieniu. Chcą czegoś od życia. To też jest o wyborach i budzącym się spontanicznie w Helenie feminizmie.
Jerzy Kulej miał na koncie m.in. dwa złota olimpijskie i podwójne mistrzostwo Europy. W tym kontekście Waldemar Kulej, syn, opowiada o nim m.in. tak: – Z jednej strony był wielkim mistrzem. Gloryfikowany, noszony na ramionach. Rozpościerano przed nim czerwone dywany. Wręczano medale. Z drugiej strony mojej mamie i mnie pokazywał inne oblicze. Złe, groźne, niesprawiedliwe. Taki doktor Jekyll i mister Hyde. (…) Nasze życie wyglądało jak łódka miotana czasami większymi, czasami mniejszymi falami. Jako rodzina nie byliśmy stabilni. Dużo naszych codziennych spraw było warunkowane jego aktualnym stanem psychicznym.
Na premierze filmu 10 października w kinie Cinema City Wolność można się spodziewać obecności części ekipy twórców filmu: reżysera Xawerego Żuławskiego, aktorów Tomasza Włosoka (w roli Jerzego Kuleja), Andrzeja Chyry i Tomasza Kota. Będzie też gość specjalny, czyli syn sportowca – Waldemar Kulej. Po projekcji zaplanowano spotkanie z twórcami.
Dla wielokrotnie nagradzanego Watchout Studio film o Kuleju jest kolejną produkcją fabularną poświęconą znaczącej, otoczonej wręcz rodzajem legendy postaci z czasów PRL. Wcześniej studio to wyprodukowało m.in. filmy poświęcone Zbigniewowi Relidze („Bogowie”) oraz pionierce edukacji seksualnej w Polsce („Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”). Oba okazały się sukcesami kasowymi – pierwszy obejrzało 2,2 mln widzów, drugi – 1,8 mln.
Produkcja wzbudziła już zachwyty na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Tekst ilustrują: scena z filmu oraz plakat filmu