Policjanci z Myszkowa zatrzymali mężczyznę, który najpierw ukradł samochód swojego byłego pracodawcy, a następnie, mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz kierowania pojazdami, kierował kradzioną osobówką - informuje myszkowska Policja
W poniedziałek policjanci z Myszkowa otrzymali informację, że ulicami Jaworznika jeździ fordem fiesta z charakterystycznym logo na drzwiach pojazdu nietrzeźwy mężczyzna. Posiadając jego rysopis, mundurowi rozpoczęli poszukiwania. Po logo firmy ustalili właściciela fiesty. Okazało się, że samochód został skradziony kilka dni wcześniej z miejsca jego postoju tj. terenu firmy usytuowanej w Myszkowie, a sprawcą może być były pracownik firmy. Właściciel nawet nie wiedział, że skradziono mu pojazd warty 35 tys. zł.
Chwilę później stróże prawa namierzyli i zatrzymali 30-latka w kradzionym fordzie. Okazało się, że zatrzymany, miał w organizmie 3,5 promila alkoholu, miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. O dalszym losie mieszkańca gminy Żarki zdecydują prokurator i sąd.
Fot. Materiały myszkowskiej Policji