Z ostatniej chwili

Przeciwko krztuścowi powinni się szczepić także dorośli

2018-04-06 12:25:54 informacje
img

Przeciwko krztuścowi powinni się szczepić także dorośli
Jak podkreślają epidemiolodzy, w ostatnich latach obserwujemy powrót chorób zakaźnych, uznanych przez lata za opanowane i wygasłe. Jedną z nich jest krztusiec. Rosnącą zachorowalność odnotowujemy także w Polsce. Dowodzą tego dane Państwowego Zakładu Higieny – w 2016 roku stwierdzono aż 6.856 zachorowań, w 2017 r. nieco mniej – 3.034. Grupą najbardziej narażoną na zachorowanie jest młodzież między 10. a 14. rokiem życia, osoby dorosłe oraz starsze. Jak podkreślają eksperci, wciąż najskuteczniejszą profilaktyką są szczepienia – obowiązkowe dla dzieci, ale także te zalecane dorosłym, którzy raz na 10 lat powinni przyjąć przypominającą dawkę szczepienia.
– Wielu z nas kojarzy profilaktykę krztuśca ze szczepieniami ochronnymi w pierwszych miesiącach życia dziecka czy w wieku szkolnym, tymczasem bardzo ważne jest kontynuowanie ochrony przed tą chorobą również w dorosłym życiu – tłumaczy lek. med. Agnieszka Motyl, specjalista medycyny rodzinnej i epidemiolog, Medicover Polska. – To właśnie wygasanie odporności poszczepiennej podaje się jako jedną z przyczyn wciąż rosnącej liczby dorosłych chorujących na krztusiec – choroby do niedawna klasyfikowanej głównie jako problem zdrowotny wieku dziecięcego – dodaje.
* Chorują dorośli, narażone są dzieci
Krztusiec charakteryzuje bardzo wysoka zaraźliwość. Ryzyko zachorowania osoby nieuodpornionej po zetknięciu się z chorym sięga 80%. Jak podkreślają eksperci, już samo przebywanie z osobą chorą stwarza ryzyko zarażenia, gdyż do zakażenia dochodzi drogą kropelkową w czasie kaszlu, kichania lub przez bezpośredni kontakt z chorym. U młodych dorosłych oraz osób starszych choroba może utrzymywać się aż do 26 tygodni, stanowiąc przez cały ten okres źródło zakażenia dla noworodków i niemowląt, dla których krztusiec jest szczególnie niebezpieczny. Przebieg choroby w tak młodym wieku wiąże się z dużo cięższymi napadami bezdechów, drgawkami, niedotlenieniem mózgu i częściej może pozostawiać trwałe następstwa neurologiczne.
* Kto powinien rozważyć szczepionkę?
– Bardzo często wydaje się nam, że raz przyjęta szczepionka chroni przez całe życie. Tymczasem szacuje się, że odporność poszczepienna utrzymuje się średnio 6-12 lat. Dlatego w przypadku chorób zakaźnych, takich jak krztusiec, niezbędne jest podawanie przypominającej dawki szczepienia raz na 10 lat. Wówczas ponownie wzrasta liczba przeciwciał, a ich poziom jest podobnie wysoki jak po całym cyklu szczepienia podstawowego – tłumaczy lek. med. Agnieszka Motyl.
Z uwagi na wysokie ryzyko zarażenia chorobą małych dzieci, osobami, którym szczególnie zaleca się podanie dawki przypominającej szczepionki przeciwko krztuścowi, są: 
- kobiety planujące ciążę, będące w ciąży oraz ich partnerzy,
- rodzice, dziadkowie i inni bliscy członkowie rodziny, którzy sprawują opiekę nad małymi dziećmi,
- osoby pracujące w klubikach dziecięcych, żłobkach, przedszkolach, domach dziecka, a także inne osoby dorosłe sprawujące opiekę nad dziećmi,
- personel medyczny.
Szczepienia osób z najbliższego otoczenia nieuodpornionego dziecka są częścią tzw. strategii kokonowej.
– Należy pamiętać, że wśród nas znajdują się dzieci, które z powodu wieku nie mogą być jeszcze zaszczepione na krztusiec lub nie przyjęły wszystkich dawek. Jest również grupa dzieci mających przeciwwskazania do szczepienia przeciwko krztuścowi z powodu chorób współistniejących, stąd zaszczepieni dorośli stanowią ochronę przed zakażeniami – tłumaczy lek. med. Agnieszka Motyl.
* Dorosły wiek nie zwalnia nas z profilaktyki szczepiennej
O tym, że stosowanie szczepień ochronnych wśród dorosłych jest ważne, mówi także Główny Inspektorat Sanitarny, który przypomina, że osiągnięcie wieku dorosłego nie zwalnia ze stosowania profilaktyki szczepiennej. Decydując się na ochronne szczepienia, dbamy o zdrowie swoje, ale także osób przebywających wokół nas. Jest to niezwykle istotne w przypadku chorób zakaźnych takich jak krztusiec. Zatłoczona komunikacja miejska, kolejki w sklepach czy praca w dużych skupiskach to potencjalne ryzyko rozprzestrzenienia się choroby. Profilaktyka jest szczególnie istotna w świetle danych Państwowego Zakładu Higieny, który podkreśla, że wzrastająca liczba zachorowań na krztusiec pokazuje, że nie jest to choroba zapomniana. Warto zatem odpowiednio wcześnie zastosować działania profilaktyczne i rozważyć poddanie się szczepieniom ochronnym. 
[newsrm.tv]

Page generated in 0.0186 seconds.