Z ostatniej chwili

Polaków nie stać na właściwe leczenie cukrzycy

2019-02-22 12:14:38 informacje
img

W trakcie debaty zainicjowanej przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków pt. „Leczenie cukrzycy w Polsce 2019: stan rzeczywisty, realne koszty, bariery i szanse”, która odbyła się 20 lutego w Warszawie, zaprezentowano wyniki ankiety przeprowadzonej na grupie 733 diabetyków z cukrzycą typu 1 i 2. 
Ponad połowa ankietowanych stwierdziła, że miesięczne wydatki związane z cukrzycą stanowią ponad 10% ich budżetu domowego. Ponad 62% pytanych w przeszłości z powodów finansowych zrezygnowało z zakupu z zalecanego przez lekarza leku, badania albo artykułu medycznego, związanego z terapią cukrzycy. Blisko 80% ankietowanych przyznało, że optymalna, nowoczesna terapia cukrzycy jest poza zasięgiem ich możliwości finansowych.
– W perspektywie długofalowej nie unikniemy zwiększenia wydatków na profilaktykę i terapię cukrzycy, ale już dziś można i trzeba efektywnie alokować środki w ramach dostępnego finansowania. Sytuacja polskich diabetyków jest nie tyle nieoptymalna, ile wymaga pilnych i konstruktywnych zmian. Polscy pacjenci od wielu lat bezskutecznie ich wyczekują – dziś wielu diabetyków nie stać na właściwe leczenie cukrzycy. Najwyższy czas na zdefiniowanie konkretnych rozwiązań i podział zadań pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w organizację opieki zdrowotnej w obszarze diabetologii w Polsce – mówi Anna Śliwińska, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
* Budżet diabetyka
W styczniu 2019 r. Polskie Stowarzyszenie Diabetyków skierowało do swoich członków i diabetyków aktywnych na pacjenckich portalach diabetologicznych anonimową ankietę pt. „Ile kosztuje mnie cukrzyca?”. W okresie jednego miesiąca na ankietę odpowiedziało 733 diabetyków z cukrzycą typu 1 i typu 2. Celem ankiety było poznanie odpowiedzi na pytania:
- Jaki jest miesięczny koszt leczenia cukrzycy w kontekście budżetu domowego rodziny diabetyka?
- Czy diabetyków stać na optymalne leczenie cukrzycy, zgodne z zaleceniami lekarzy?
- Czy pacjenci mogą sobie pozwolić na wybór i stosowanie nowoczesnych terapii cukrzycy?
Na pytanie: jaką kwotę miesięcznie wydaję na leki, które stale przyjmuję w związku z cukrzycą i chorobami towarzyszącymi? przedział: 0-100 zł wskazało 19,9% ankietowanych, 100-200 zł wskazało 37,1% ankietowanych, zakres: 200-300 zł podało 20,7%, a 300 zł i więcej wskazało 22,2% ankietowanych diabetyków.
Na pytanie: „jaką kwotę miesięcznie wydaję na dodatkowe badania/ leczenie/ opiekę/ artykuły medyczne związane z cukrzycą i chorobami towarzyszącymi (oprócz stale przyjmowanych leków)?” 42,6% ankietowanych odpowiedziało: od 0 do 100 zł, 23,5% - 100-200 zł, 10,1% - 200-300 zł, a 23,9% - 300 zł i więcej.
Ankietowani na pytanie: „Jaki procent budżetu domowego mojej rodziny stanowią wydatki związane z cukrzycą (leki, badania, artykuły medyczne, zabiegi, inne)?” odpowiedzieli: 10% pytanych - 0-2%, 20,9% pytanych - 2,5%, 16,1% pytanych - 5% i więcej, 53,1% pytanych - 10% i więcej.
Diabetycy zapytani, czy w przeszłości zdarzało się, by z powodów finansowych zrezygnowali
z zalecanego przez lekarza leku/ badania/ artykułu medycznego, związanego z terapią cukrzycy, stwierdzili: nie - 37,5%, tak - 62,5%.
Na pytanie: „czy uważam, że optymalna, nowoczesna terapia cukrzycy w moim przypadku jest w zasięgu/ poza zasięgiem moich możliwości finansowych odpowiedzieli: 20,3% - w zasięgu moich możliwości finansowych, 79,7% - poza zasięgiem moich możliwości finansowych.
– Moje leczenie pochłania nawet ponad 500 zł  miesięcznie, ponieważ na wiele leków, które stosuję, nie ma refundacji i jestem zmuszona płacić 100% ceny. Z renty 1093 zł muszę wykupić leki – na cukrzycę, ale też na inne schorzenia, związane z moją chorobą, muszę także utrzymać dietę – mówi Hanna Wycech z Sokołowa Podlaskiego, pacjentka z cukrzycą typu 1, chora od 54 lat.
– W moim przypadku leczenie pochłania miesięcznie około 200-300 zł, ale z renty 870 zł dokładam jeszcze do leczenia żony. Wszystko odbywa się kosztem wyżywienia, ubrania, naszego standardu życia – mówi Zygmunt Wycech, mąż pani Hanny, u którego 7 lat temu zdiagnozowano cukrzycę typu 2.
Pacjenci z cukrzycą żyją średnio kilka lat krócej niż osoby niemające tej choroby. Raport „Cukrzyca: gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy?” opublikowany przez Instytut Ochrony Zdrowia podaje, że co roku z powodu cukrzycy umiera w Polsce 21.500 osób. Najczęstszymi powikłaniami cukrzycy są schorzenia układu krążenia – z ich powodu umiera nawet 70% diabetyków. Choroba prowadzi również do udarów mózgu, niewydolności nerek, utraty wzroku oraz czucia, a także amputacji spowodowanej powikłaniami związanymi z tak zwaną stopą cukrzycową.
Cukrzyca w Polsce stanowi znaczące obciążenie dla budżetu domowego diabetyków, ale także dla budżetu państwa. Jest przyczyną wysokich kosztów społecznych.
Według szacunków zaprezentowanych w opracowaniu „Cukrzyca 2025”, powstałego z inicjatywy Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz przedstawicieli organizacji diabetologicznych, całkowite koszty leczenia cukrzycy sięgają w Polsce 7 mld zł. Ponad połowę tych kosztów generują koszty leczenia powikłań. Według danych Raportu Instytutu Ochrony Zdrowia do 2030 r. koszty leczenia cukrzycy wzrosną dwukrotnie i wyniosą blisko 14 mld zł. Eksperci apelują: prognozy epidemiologiczne i finansowe są porażające - potrzebna jest długofalowa strategia walki z cukrzycą.
* Wspólne rozwiązania
W trakcie debaty zdefiniowano obszary wymagające zaplanowania i wdrożenia działań, wśród nich: edukację społeczeństwa, lepszy dostęp do diagnostyki i opieki specjalistycznej, lepszy dostęp do optymalnych nowoczesnych terapii cukrzycy, uwzględniających prewencję groźnych dla zdrowia i życia pacjenta oraz bardzo kosztownych dla budżetu diabetyków i państwa powikłań.
– Oprócz cukrzycy mam problemy z oczami, chorą tarczycę, depresję, nadciśnienie tętnicze, przechodziłam zapalenie osierdzia, zapalenie płuc – mówi Hanna Wycech.
– Ja mam chorobę wieńcową, przeszedłem dwa zawały serca, mam problemy z wątrobą – dodaje Zygmunt Wycech.
Od lat pacjenci postulują zmiany w zakresie organizacji opieki interdyscyplinarnej. Wiadomo, że dostęp do diagnostyki i konsultacji specjalistycznych jest niewystarczający.
– Na konsultacje muszę jeździć do Warszawy, w Sokołowie Podlaskim, gdzie mieszkamy, nie ma specjalisty. Ze względu na stan zdrowia nie byłabym w stanie dojechać na wizytę sama, pomaga mi mąż – mówi Hanna Wycech.
– Gdyby mnie zabrakło, państwo polskie musiałoby wziąć żonę pod swoją opiekę. W moim odczuciu centra pomocy rodzinie, centra pomocy społecznej nie zdają egzaminu – kryteria dochodowe nie pozwalają skutecznie pomóc potrzebującym. Sporadyczne zasiłki, maksymalnie po 300 zł jednorazowo to kropla w morzu potrzeb. Jako Polak wstydzę się, że w Polsce, w środku Unii Europejskiej nie ma odpowiednich warunków leczenia tak powszechnej choroby jak cukrzyca. Jak to możliwe, by ludzie tak często umierali z powodu powikłań cukrzycy? – pyta Zygmunt Wycech.
Dr n. med. Alicja Milczarczyk z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie komentuje: – Poprawa wyników leczenia cukrzycy poprzez większą indywidualizację leczenia osób z cukrzycą to konieczność. Medycyna personalizowana nie może pozostać jedynie nośnym hasłem – pacjentów cierpiących z powodu cukrzycy, jej powikłań, ale także innych schorzeń towarzyszących nie powinno się leczyć według jednego schematu. Istnieją nowoczesne terapie, które są w stanie poprawić rokowanie u pacjentów wymagających indywidualnego podejścia – należy je wdrażać. To korzyść dla chorych, ale także dla społeczeństwa i dla budżetu państwa.
– Nowoczesne leki przeciwcukrzycowe to skuteczniejsza kontrola cukrzycy i zmniejszenie ryzyka rozwoju groźnych dla życia i zdrowia powikłań. Obecnie brak refundacji innowacyjnych terapii istotnie ogranicza grupę chorych, którzy mogliby z nich korzystać – pacjenci o niższych dochodach pozbawieni są możliwości leczenia choroby stosownie do swoich potrzeb zdrowotnych. Część naszych pacjentów wyraża wręcz opinię, że chcieliby „doczekać” do 75. roku życia, by mieć szansę na choć część darmowych leków np. kardiologicznych czy hipolipemizujących koniecznych do leczenia powikłań cukrzycy. To smutna i niepokojąca sytuacja – mówi dr hab. n. med. Przemysław Witek, kierownik Kliniki Gastroenterologii, Endokrynologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego.
– W perspektywie długofalowej nie unikniemy zwiększenia wydatków na profilaktykę i terapię cukrzycy, ale już dziś można i trzeba efektywnie alokować środki w ramach dostępnego finansowania. Sytuacja polskich diabetyków jest nie tyle nieoptymalna, ile wymagająca pilnych i konstruktywnych zmian. Polscy pacjenci od wielu lat bezskutecznie ich wyczekują – dziś wielu diabetyków nie stać na właściwe leczenie cukrzycy.
- Najwyższy czas na zdefiniowanie konkretnych rozwiązań i podział zadań pomiędzy wszystkimi stronami zaangażowanymi w organizację opieki zdrowotnej w obszarze diabetologii w Polsce – mówi Anna Śliwińska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

[newsrm.tv]

Page generated in 0.0169 seconds.