Z ostatniej chwili

Pijany i bez uprawnień driftował przy ul. Piaski

2018-06-06 10:25:45 informacje
img

Plac targowy to zdecydowanie nieodpowiednie miejsce do „szlifowania” swoich umiejętności jazdy, tym bardziej, gdy w głowie szumią promile, a do tego obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Przekonał się o tym 32-latek, który w taki sposób driftował ulicą Piaski w Żarkach. Mężczyzna usłyszał już zarzuty - informuje myszkowska Policja.
W niedzielne popołudnie policjanci myszkowskiej drogówki zostali powiadomieni, że w Żarkach na ul. Piaski kierujący bmw jeździ z nadmierną prędkością i driftuje po terenie targowiska miejskiego. Policjanci pojechali w to miejsce i zastali już tylko unieruchomiony pojazd, który miał całkowicie zniszczone opony. Przy bmw stało zaś dwóch mężczyzn, z których żaden na początku nie przyznawał się do winy. Później szybko okazało się, że kierowcą bmw jest jeden z nich, 32-latek z Żarek. Podczas kontroli mężczyzna nie miał prawa jazdy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach wyszło na jaw, że decyzją starosty ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem, a nadto obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jakby tego było mało, mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. 32-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Grozi mu nawet 5 lat za kratami.
Fot. Materiały myszkowskiej Policji

Page generated in 0.016 seconds.