Nowe wytyczne w sprawie walki z pandemią

Pandemia zmienia swój charakter, czeka nas wzrost sezonowych zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Ministerstwo Zdrowia informuje o planie walki z epidemią koronawirusa na jesień.

Jej podstawą ma być stosowanie działań dopasowanych do danego regionu, a nie całego kraju. Natężenie działań ochronnych ma być dostosowywane do występującego ryzyka zakażeń na danym terenie, a środki zaradcze mają być adekwatne do jego skali.

Nowa strategia zmienia zasady związane z wykonywaniem testów w kierunku SARS-COV-2, kwarantanny i izolacji, angażuje też do systemu lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Utworzono także trzy poziomy zabezpieczenia szpitalnego.

Podstawą walki z pandemią pozostają jednak dezynfekcja, dystans oraz zakrywanie ust i nosa. Tylko zbiorowa odpowiedzialność zminimalizuje poziom zachorowań w kraju.

* TESTOWANIE

Teraz, by mieć wskazanie do wykonania testu, nie wystarczy kontakt z osobą zakażoną. Najważniejsze są objawy - gorączka, duszność, kaszel.

Obligatoryjne testowane więc będą osoby z objawami sugerującymi zakażenie wirusem COVID-19. Bez takich objawów testowane będą osoby z grup obciążonych szczególnym ryzykiem - przed pobytem w sanatorium, skierowani do zakładu opiekuńczo-leczniczego i hospicjum, umieszczeni (decyzją administracyjną) w domu pomocy społecznej.

Testowanie pacjentów bezobjawowych będzie możliwe w sytuacji, jeśli będzie to niezbędne w ramach dochodzenia epidemiologicznego i opracowywania ognisk zakażeń (np. w dużych zakładach pracy).

Do systemu testowania mają być włączeni lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. To właśnie do nich mamy się zwracać po teleporadę, kiedy poczujemy się zaniepokojeni własnym stanem zdrowia i będziemy podejrzewać u siebie zakażenie koronawirusem. To lekarz POZ podczas rozmowy telefonicznej oceni, czy powinien się z nami spotkać i ewentualnie wysłać na test.

Jeśli wynik będzie pozytywny, to taki pacjent zostanie skierowany na tzw. ścieżkę zakaźną realizowaną w sieci jednostek zajmujących się leczeniem chorób zakaźnych.  W Częstochowie najpierw więc trafimy na oddział obserwacyjno-zakaźny w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. PCK. Jeśli pacjent będzie cierpiał na inne schorzenia, zostanie przetransportowany do wielospecjalistycznego szpitala. W województwie śląskim będzie to szpital Megrez sp. z o.o. w Tychach (wcześniej był to szpital tzw. jednoimienny). Jeśli wynik testu będzie ujemny, to pacjent zostanie pod opieką lekarza POZ. 

 

 

Ministerstwo Zdrowia stworzyło specjalne algorytmy postępowania w sytuacji podejrzenia COVID-19.

* TRZY POZIOMY ZABEZPIECZENIA   

Lecznictwo szpitalne dla pacjentów z koronawirusem podzielono na trzy poziomy.

Na najwyższym znalazły się szpitale wielospecjalistyczne - w sumie 9 w Polsce, w województwie śląskim to Megrez sp. z o.o. w Tychach. Są tam m.in. oddziały: internistyczny i chorób zakaźnych, chirurgii ogólnej, położnictwa i neonatologii, kardiologiczny, intensywnej terapii i ortopedyczny. Mają tam trafiać pacjenci już z rozpoznanym koronawirusem, którzy wymagają wysokospecjalistycznego leczenia. W tych szpitalach przygotowano ponad 2 tysiące miejsc. 

Na poziomie drugim są oddziały zakaźne. W sumie na pacjentów wymagających opieki typowo internistycznej, ale także np. podłączenia do respiratora, czeka tam ok. 4 tys. miejsc w 87 placówkach. W Częstochowie jest to oddział w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. PCK.

Natomiast na najniższym, pierwszym poziomie są szpitale powiatowe, będące w tzw. sieci szpitali. W sumie w Polsce jest ich ponad 600. Mają tam znaleźć się wydzielone miejsca umożliwiające przyjęcie pacjenta z podejrzeniem COVID-19 do czasu otrzymania wyniku testu lub w razie konieczności wdrożenia zabiegów ratujących życie.

Nowa strategia zakłada także rozszerzenie sieci mobilnych punktów pobrań oraz zwiększenie dostępności do punktów m.in. przez zwiększenie liczby godzin, w których działają. W Częstochowie mobilny punkt działa przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Pokoju 44.

Wszelkich aktualnych informacji należy szukać na stronach Ministerstwa Zdrowia, wciąż trwają konsultacje, m.in. z lekarzami POZ, związane z wprowadzaną strategią.