Z ostatniej chwili

Karty za 0 zł?

2018-02-20 12:05:29 informacje
img

UOKiK sprawdził, czy karty za 0 zł rzeczywiście nic nie kosztują. Karty były darmowe dopiero, gdy operacja została zaksięgowana przez bank, mimo że konsument dokonał płatności w wymaganej ilości lub wartości. Urząd sprawdził praktyki 18 banków.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymywał skargi, że banki pobierają opłaty za kartę debetową, mimo że konsument dokonał w danym okresie rozliczeniowym płatności kartą w wymaganej ilości lub wartości transakcji. W związku z tymi sygnałami prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził praktyki 18 banków, z czego zastrzeżenia wzbudziło 13.
Urząd kwestionował:
- reklamy, które informowały, że debetowe karty płatnicze były darmowe, jeżeli konsument wykonał w danym okresie rozliczeniowym transakcje w określonej ilości lub wartości transakcji,
- nieczytelne informacje na stronach internetowych,
- model naliczania opłat za debetowe karty płatnicze.
Jak się okazało, w rzeczywistości brak opłat zależał od zaksięgowania danego zakupu przez bank. - Zaksięgowanie transakcji nie jest tożsame z jej wykonaniem, co więcej, konsument nie ma żadnego wpływu na termin, w jakim operacja zostanie zaksięgowana. W efekcie, gdy konsument zapłacił za zakupy kartą pod koniec miesiąca, był rozliczany z początkiem kolejnego. Tym samym musiał płacić za obsługę karty – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
* Podsumowanie działań UOKiK
Pięć banków nie wzbudziło wątpliwości urzędu: BGŻ, BPH, Deutsche Bank, Idea Bank, Pekao.
Sześć banków dobrowolnie zmieniło praktyki w wyniku tzw. wezwań miękkich UOKiK, czyli bez wszczynania postępowania: BZ WBK, EuroBank, Getin Noble Bank, ING Bank Śląski, Millennium Bank, Plus Bank.
Urząd wydał sześć decyzji wobec: mBank, BOŚ Bank, Bank Pocztowy, Credit Agricole, PKO BP, T-Mobile Usługi Bankowe. Banki zobowiązały się do oddania konsumentom opłat za kartę i do zmiany modeli rozliczania transakcji. 
Jedno postępowanie jest w toku – przeciwko Alior Bankowi.

Page generated in 0.0163 seconds.