Z ostatniej chwili

Dwa zwycięskie wiersze

2018-06-14 19:04:08 informacje
img

Oto dwa zwycięskie wiersze majowego Turnieju Jednego Wiersza, który w herbaciarni Cafe Belg odbył się 31 V.
Impreza była rekordowa pod względem frekwencji - wystartowało w niej 20 autorów. Nowością było to, że jeden z autorów postanowił zaprezentować tekst z wybranym przez siebie podkładem muzycznym.
Szczęście dopisało debiutantom. Marek Palutkiewicz, zwycięzca ubiegłorocznego Turnieju Jednego Opowiadania - wcześniej nie pisał konkursowych wierszy, dla Gosi - był to w ogóle pierwszy start w jakimkolwiek turnieju poetyckim.
Choć pisali osobno, dostrzec można w ich tekstach pewne elementu wspólne. 
Jurorów urzekło, że o życiu napisali, posługując się zrozumiałym językiem i prostymi środkami, a jednak w ich tekstach jest nuta prawdziwej poezji.
Zachęcamy do lektury i przypominamy, że kolejna szansa na zwycięstwo - już w czwartek 21 czerwca. Jak zwykle w Cafe Belg o 20.00. 

Marek Palutkiewicz
#NaZawszeTwój

Mówisz, żebym nie kupował Ci więcej kwiatów
Że lepiej abonament na Netfliksie
Pytam więc, czy można go opłacić kartą
A Ty się śmiejesz, że jestem staroświecki
I pewnie masz rację
Bo moja miłość nosi spodnie z szelkami
I uchyla kapelusz, mówiąc „Dzień dobry
Ładny dziś mamy poranek” 
A poranki z Tobą lubię bardzo
Trzymamy się za smartfony
Są ciepłe od przesyłania danych
Mówisz mi, że smaczny posiłek to ten
Który dobrze wygląda na zdjęciu
A miłość to dwa znaczniki i hasztag
Nie zgadzam się
Bo przecież „miłość cierpliwa jest, łaskawa 
jest”
I nie szuka znaczników
A jajecznicę, choć na zdjęciu wyszła całkiem, całkiem
Spartaczyłem dokumentnie
Kto mógł wiedzieć,
że sól i kwasek cytrynowy
wyglądają tak samo
Mimo że to dwa różne żywioły?
Tak, może czasem się nie rozumiemy
Ty nazywasz mnie rasistą
Kiedy mówię, że piszę białe wiersze
A gdy pytam, czy patrzymy w tę samą stronę
Potwierdzasz i odczytujesz mi adres www
I coraz częściej mam wrażenie
Że kiedyś ludziom przyświecał cel
A nam już tylko ekrany laptopów
Uśmiechasz się
Mógłbym rozpływać się nad tym
Jak unoszą się różowe kąciki Twoich ust,
A przy oczach ujawniają urocze zmarszczki
Mógłbym też napisać, że zrobiłaś „XD”
I na tym skończyć
Gdzieś zatraciliśmy emocje
Jak pisał poeta:
„Ze wzruszeń pozostało mi wzruszenie
ramion”
Dodam więc tylko
Że ze zbliżeń została mi karta zbliżeniowa
Choć jej nie chciałem, bo mam bardzo fajny
PIN
PESEL też mam niczego sobie
I tylko twarz jakąś taką niewyjściową
Kończę na dziś, bo jeszcze powiesz,
Że za długie i nie przeczytałaś
Nie potrafię wysłać Ci e-maila pachnącego kwiatami
Więc załączam róże.jpg (przynajmniej są
darmowe)
Lajkuję Twoje obie dłonie i ślę dwukropki z gwiazdkami
Ctrl+c, ctrl+v, ctrl+c, ctrl+v, ctrl+c, ctrl+v...
#NaZawszeTwój

Gosia Miszczak
***

jeśli chodzi o zbliżenia
łatwiej wychodzą mi te
przy płatności w żabce
niż z ludźmi

nie pamiętam imienia
tylko numer pokoju
nie pamiętam twojego zapachu
tylko uczucie spokoju
nie pamiętam fabuły filmu
jedynie krzyk fal emocji

mogliśmy mieć życie jak z netflixa
uprawiać ze sobą sens i
oglądać razem wszystkie końce świata

tymczasem
do drzwi trafiam sama
wsiadam w autobus
kierunek
utrata

Na zdjęciu: Dwoje laureatów
Fot. Marcin Szczygieł

Page generated in 0.0176 seconds.