Z ostatniej chwili

Aresztowany za spowodowanie wypadku i ucieczkę

2018-04-10 10:37:28 informacje
img

Do śmiertelnego potrącenia rowerzysty doszło we Wręczycy Wielkiej w miniony piątek. Zaraz po zdarzeniu kierowca odjechał z miejsca, nie udzielając pomocy 47-latkowi. Po niespełna godzinie poszukiwań policjanci z kłobuckiej drogówki namierzyli pojazd, który brał udział w wypadku oraz zatrzymali 22-letniego kierowcę - informuje kłobucka Policja.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, kilkanaście minut przed godz. 6.00 na ul. Częstochowskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący w kierunku centrum Wręczycy Wielkiej kierowca srebrnego samochodu typu sedan potrącił jadącego prawidłowo w tym samym kierunku rowerzystę, po czym nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy potrąconemu. 47-letni rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.
W związku z sytuacją dyżurny skierował w stronę gminy Wręczyca Wielka większość patroli. Po niecałej godzinie mundurowi z drogówki zauważyli podejrzany pojazd zaparkowany na jednej z posesji. Przypuszczenia policjantów były trafne. Kierowca srebrnego rovera był w domu, ale nie chciał wpuścić mundurowych. Stróże prawa dostali się do środka z pomocą strażaków, po czym zatrzymali mężczyznę, który brał udział w wypadku. 22-latek był trzeźwy, jednak po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że kilkanaście dni wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie pobrano również krew do badań na zawartość substancji psychoaktywnych.
W sobotę na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował podejrzanego 22-latka na trzy miesiące. O jego dalszym losie zadecydują prokurator i sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu wieloletni pobyt w więzieniu.

Fot. Materiały kłobuckiej Policji

Page generated in 0.0171 seconds.